Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Żórawina
Następcy Smolarka?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Od dziesięciu lat w Rzeplinie działa klub sportowy. Młodzi sportowcy zapewniają, że nie grają wyłącznie dla medali.

Założycielem klubu jest Zbigniew Falkowski - rolnik, który kiedyś był sędzią piłkarskim. W 1999 roku zwrócili się od niego młodzi ludzie, którzy marzyli o uprawianiu sportu w swojej miejscowości. Tak powstał klub „Falkon”, który przez pięć pierwszych lat grał w klasie C. Potem piłkarze wywalczyli awans do klasy B.

- Sezon 2007/2008 przyniósł nam awans do klasy A – opowiada prezes. – Otworzyliśmy wtedy sekcję orlików, do której należą chłopcy urodzeni najpóźniej w 1998 roku. Dzisiaj trenuje ich około dwudziestu. Nasi młodzi piłkarze mieli bardzo udaną jesień, ponieważ wygrali trzy turnieje rozgrywane na terenie Dolnego Śląska.

Dopóki pogoda dopisywała, orliki trenowały na boisku. Jesienią zajęcia przeniosły się do sali gimnastycznej, udostępnionej przez szkołę podstawową. Sportowcy spotykają się tam dwa razy w tygodniu pod kierunkiem trenera z Wrocławia Dariusza Girula.

Drużyna orlików z trenerem Dariuszem Girulem. Fot. WFP

- Pierwszy raz pracuję z dziećmi, ale chyba wychodzi mi to nie najgorzej – opowiada trener. – Na początku miałem pewne problemy z zapanowaniem nad gromadką chłopców, których rozpiera nadmiar energii. Staram się dbać zarówno o ich umiejętności fizyczne, jak i o poczucie własnej wartości. W drużynie jest około dwudziestu zawodników, a na mecz może pojechać tylko jedenastka. Przed turniejami dobieram więc tak skład, by każdy miał szansę zagrać. W naszym gronie są także trzej chłopcy z Wrocławia. Zauważyłem, że zgrali się oni szybko z rzeplińskimi kolegami i nie ma między nimi żadnych podziałów.

- Cieszę się, że w naszej wsi jest klub sportowy – opowiada kapitan drużyny Damian Czarnecki, uczeń szóstej klasy. – Jestem nieco starszy od moich kolegów i gram już osiem lat. Na początku miałem tremę podczas występów na zawodach, ale potem się przyzwyczaiłem. Treningi nie przeszkadzają mi w nauce i w innych obowiązkach. Chciałbym dalej zajmować się karierą piłkarską, grać tak jak mój idol Ronaldo.

- Bardzo dobrze, że chłopcy w Rzeplinie mają się czym zająć po lekcjach – mówi Katarzyna Oregana, siostra młodego piłkarza Dawida. – Nasi rodzice cieszą się, że brat nie siedzi popołudniami bezmyślnie przed telewizorem czy komputerem.

   W sezonie jesienno-zimowym młodzi sportowcy trenują w budynku szkoły. Fot. WFP

Z klubem identyfikują się nie tylko chłopcy, ale również ich ojcowie. W drużynie seniorów grają mężczyźni w wieku 18-40 lat. Mieszkańcy Rzeplina pomagają sportowym działaczom, dla których największym problemem jest zdobycie sponsorów. Stroje, wyjazdy, napoje dla sportowców i wynagrodzenie dla trenera to niemały koszt, który trudno pokryć z własnej kieszeni.

- Jesteśmy bardzo wdzięczni wrocławskiej firmie Muflon, która ufundowała stroje dla piłkarzy: koszulki, spodenki i dresy. Otrzymaliśmy także wsparcie od firmy „Consulting . Rachunkowość i Finanse” oraz od pani Iwony Wolnej.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


Ewa Mastalska



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl