Przy poszczególnych zadaniach pierwszaki musiały wykazać się zręcznością, poczuciem humoru i umiejętnością współpracy w grupie. Jest to potrzebne do układania puzzli, konkursu jedzenia jabłka bez użycia rąk czy przygotowywanego wcześniej występu artystycznego z użyciem rekwizytów.
- Do poszczególnych zadań są wybierane różne osoby, tak żeby wszyscy mieli szansę się wykazać – wyjaśnia Ewa Norkowska, dyrektor zamiejscowego oddziału gimnazjum w Świętej Katarzynie. – Przy dobrej zabawie uczniowie mogą się bliżej poznać.
Po zakończeniu rozgrywek uczniowie zostali oficjalnie pasowani na gimnazjalistów przez dyrektora Cezara Szeligiewicza przy użyciu ogromnego ołówka. Otrzymali także legitymacje szkolne.
- Rozpoczęcie nauki w gimnazjum to dla trzynastolatków pierwszy krok w dorosłość – opowiadają nauczyciele. – Chcą oni już uchodzić za młodzież, a nie za dzieci.