Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Sobótka
Duzi chłopcy, małe samochody

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
-Wystawa w muzeum odbywa się z dwóch powodów – mówi Zbigniew Janiszewski. - Chcemy pokazać, że faceci bawią się małymi samochodzikami. Chcemy też przyciągnąć młodzież do muzeum.

Maggiolino, Käfer, Vosvo, Chrobák, Coccinelle, Garbus czyli Volkswagen - samochód dla ludu, to wyjątkowe auto doczekało się własnej nazwy w każdym kraju. Ostatni garbus zjechał z taśmy produkcyjnej fabryki w Meksyku w 2003 roku. Miłośników tego auta jest mnóstwo na całym świecie. Jednym z nich jest Maciej Lorenc, mieszkaniec Sobótki. Pasjonat stara się zarazić miłością do tego samochodu innych. Co roku organizuje zlot garbusów. Tym razem, przy współudziale Zbigniewa Janiszewskiego, postanowił zaprezentować swoje hobby w Muzeum Ślężańskim w Sobótce.

Maciej Lorenc zaprasza na wystawę. Fot. WFP

-Wszystko się zaczęło w momencie kiedy pan Konrad Kwiatkowski kupił garbusa i zaczął go szykować. Marcin, nasz syn, biegał tam i się po prostu zaraził - opowiada organizator wystawy, Maciej Lorenc. Z czasem zainteresowanie przeszło z syna na ojca. Pan Maciej postanowił kupić garbusa. Dopiero po dwóch latach poszukiwań udało się nabyć auto w dobrym stanie. Następnie ojciec i syn zapisali się do wrocławskiego Garb Klubu. Później pojawiła się idea zorganizowania zjazdu fanów garbusów. Do tej pory miłośnicy spotkali się sześć razy na ślężańskich zlotach.

Oprócz prawdziwego „Garbusa” i „Ogórka”w garażu, wielbiciel modeli Volkswagena z Sobótki posiada również miniaturowe auta czyli resoraki. W jego kolekcji znajdują się także rzeczy użytku codziennego, takie jak kubki z nadrukiem, zegarki, świeczki i gąbki w kształcie samochodu. Te rzeczy, jak i częściowo utkany gobelin przedstawiający ten popularny samochód można zobaczyć na wystawie pt. „Garbate hobby” w Muzeum Ślężańskim.

   Na otwarcie wystawy przybyło wielu gości. Fot. WFP

Można również obejrzeć miniaturki samochodów starszych niż garbus. W oświetlonych gablotach prezentują się również modele pojazdów parowych należące do kolekcji Zbigniewa Janiszewskiego. Pasja ta zrodziła się w momencie, gdy syn dojrzał i zostawił pudło resoraków. To zainspirowało współorganizatora wystawy do poznania historii motoryzacji. Jego zbiór miniaturowych samochodów otwierają modele z początku XX wieku a kończą te pochodzące z lat 50-tych. Miniaturki prezentowane na wystawie pochodzą z edycji limitowanej.

- Kiedy pierwszy raz zobaczyłem te modele, to pomyślałem, że muszę je mieć – powiedział Zbigniew Janiszewski. Wszystkie miniaturki zostały wyprodukowane przez angielską firmę Corgi, która rozpoczęła produkcję samochodzików jeszcze w latach pięćdziesiątych . Największymi bestsellerami tej marki były modele związane z kinem między innymi Mini Morrisa, znanego z filmu „Jaś Fasola”.

Wystawę „Garbate Hobby” w Muzeum Ślężańskim będzie można podziwiać do końca listopada.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


Monika Kowal



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl