W nocy w centrum handlowym na Bielanach zostały uszkodzone szyby w witrynach - czy była to strzelanina?
Do zdarzenia doszło między 1 a 3 w nocy. Jak mówi Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji, ustalane są wciąż okoliczności sprawy. - Nie można jednoznacznie stwierdzić, że szyby zostały uszkodzone wskutek strzelaniny. Nie znaleźliśmy śladów łusek. Mogło być np. tak, że ktoś rzucił w szyby kamykiem - uzasadnia policjant.
Uszkodzenia są nieduże - to w zasadzie tzw. pajączki na szybach. Policja podkreśla, że nie otrzymała żadnej informacji potwierdzającej użycie broni nocą na podwrocławskich Bielanach.