Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Kąty Wrocławskie
Ludzki wymiar sybiru

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
"Drzemiąca tajga. Wspomnienia" – taki tytuł nosi książka autorstwa Hieronima Żygadły, mieszkańca Sadkowa, która ukazała się niedawno nakładem wydawnictwa Wektory. Autor opisuje w niej jedną ze swoich wypraw na Syberię, o spotkaniu z tajgą.

- Nie jestem pisarzem – mówi na wstępie spotkania Hieronim Żygadło. Ale nie trzeba być zawodowym pisarzem, jeśli ma się coś do powiedzenia i chce się przekazać innym swoją fascynację i pasję. A z pewnością Syberia jest fascynacją, a może nawet i wielką miłością pana Hieronima. I widać to w książce, którą czyta się jednym tchem.

Dla większości z nas Syberia to kraina nieznana. A słowo „Sybir” brzmi wręcz złowrogo. Jednak autora od lat pociągała, mimo że był naocznym świadkiem wywożenia przez sowietów kilku rodzin z jego wsi Rudnie – Stryj (pow. Kostopol, woj Wołyńskie). Później rozczytywał się w literaturze, od publicystki zesłańczej XVIII w., po Sołżenicyna. Mimo to, a może właśnie dlatego, nie był w stanie zbudować sobie realistycznego obrazu tej krainy. - W 1979 roku pojechałem pierwszy raz koleją transsyberysjską trasą Moskwa – Ułan Bator. 11 dni podróży z buzią przyklejoną do szyby. Urzekła mnie ta kraina i zatęskniłem za nią. Wiedziałem, że będę musiał tam pojechać – wspomina pan Hieronim.

Okazja nadarzyła się w 1990 roku. Dość przypadkowo poznana Rosjanka zadeklarowała pomoc i zaprosiła mieszkańca Sadkowa na Syberię, do Ust-Ilimska. W maju tego roku Hieronim Żygadło po raz pierwszy postawił nogę na syberyjskiej ziemi. Później były następne. Jedną z nich opisał w swojej książce.

Pozytywną opinię o niej wygłosił m.in. prof. Jan Miodek, który namawia autora do dalszego pisania. Ale i bez tego Hieronim Żygadło ma kolejne wydawnicze palny.

- Mam zamiar napisać również drugą książkę. Będzie „groźniejsza”. Byłem w łagrach, chce przybliżyć czytelnikom co to znaczy łagier, bo często nie zdajemy sobie z tego sprawy – zapowiada autor.

Ale zanim to nastąpi zapraszamy wszystkich do lektury pierwszej pozycji pana Hieronima. Jako zachęta niech posłużą słowa recenzji Stanisława Lejdy: „W dotychczasowych polskich wspomnieniach i reportażach ta część świata ma zwykle wymiar nieludzki. Hieronim Żygadło nadaje jej inny – ludzki wymiar. I to jest podstawowa zaleta tej książki. Przybliża nam ona Syberię taką, jak ona jest współcześnie, a nie taką, jaką była kiedyś”.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


AS



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 1 maja 2024
Imieniny
Józefa, Lubomira, Ramony

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl