Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Sobótka
Beztroska czy choroba? Dzieci już wypoczęte i czyste

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
9-letni Krzyś chodził zaniedbany i żebrał. 5-letnia Ewelinka nosiła niezmieniane od kilku dni papmersy. Dzieci trafiły do domu dziecka. Matkę poznali mieszkańcy Sobótki.

- Po 5 minutach rozmowy wiedziałam, że jest chora psychicznie. Dziwnie się zachowywała. Potrafiła zostawić Krzysia w sklepie na kilka godzin i gdzieś sobie pójść - opowiada sprzedawczyni w cukierni, gdzie matka często przesiadywała.

Małgorzata M. z Wrocławia wynajmowała mieszkanie przy ul. św. Anny. Krzyś chodził do podstawówki w Sobótce. Mała Ewelina przesiadywała z mamą. Kobiecie skończyły się pieniądze i nie miała gdzie mieszkać. – Dzieci chodziły brudne i zaniedbane. Krzyś zwyczajnie śmierdział i nikt z nim nie chciał siedzieć w ławce – wylicza Ewa Białobrzeska, dyrektorka podstawówki, która wielokrotnie rozmawiała z matką.

- Nie przemawiały do niej żadne argumenty. Uważała, że wszystko jest w porządku – mówi Iwona Wiśniewska, pedagog.

Głód i agresja

Krzyś włóczył się po sąsiadach. Był głodny i żebrał o jedzenie. Kiedy koledzy w szkole wyśmiewali go, stawał się agresywny. Szkoła zawiadomiła policję. – Sąd postanowił umieścić Krzysia w domu dziecka w Kątach Wrocławskich. Matkę odwieźliśmy do schroniska dla bezdomnych kobiet we Wrocławiu – informuje Mirosław Kozak z policji w Sobótce. Na drugi dzień Małgorzata M. wróciła do Sobótki. Wkrótce do placówki w Kątach trafiła Ewelinka.

Troska i bezpieczeństwo

- Od matki zależy, czy maluchy do niej wrócą. O wszystkim zadecyduje sąd. Krzyś i Ewelinka czują się dobrze – mówi Wiesława Miszczuk, dyrektorka domu dziecka.

Jeśli sąd uzna, że matka nie jest w stanie zapewnić im bezpieczeństwa i dachu nad głową, podopieczni trafią do adopcji, rodziny zastępczej lub pozostaną w placówce do pełnoletniości.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


BOM



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Poniedziałek 29 kwietnia 2024
Imieniny
Hugona, Piotra, Roberty

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl