Radosna atmosfera, śpiewy i tańce do późnych godzin nocnych. Seniorzy ze Świętej Katarzyny po raz kolejny udowodnili, że życie zaczyna się po czterdziestce, a nawet po siedemdziesiątce.
Fot. WFP – Organizowane przez nas uroczystości, wyjazdy i spotkania zawsze cieszą się ogromnym zainteresowaniem – mówi Grażyna Kret, prezes Stowarzyszenia Emerytów, Rencistów i Inwalidów. – Możliwość wyjścia z domu i spotkania w szerszym gronie jest dla starszych osób niezwykle istotna.
Fot. WFP
Około godziny 18 klub „Relaks” wypełniły odświętnie ubrane panie i eleganccy panowie. Wieczór rozpoczął występ zespołu „Kantata”, po którym wszyscy, bez wyjątku, ruszyli na parkiet.
Fot. WFP
Na sali dominowały co prawda kobiety, ale nie stanowiło to żadnego problemu. – My sobie same z babkami tańczymy - mówi pani Helena Malinowska, dla której spotkania organizowane przez Stowarzyszenie są doskonałą okazją, żeby na chwilę oderwać się od domowych obowiązków.
Fot. WFP
Kluby seniora działają w gminie Święta Katarzyna niezwykle aktywnie. Organizowane są spotkania towarzyskie, wycieczki, wyjazdy rehabilitacyjne, no i oczywiście wieczorki taneczne. - W zeszłym roku to dopiero zabalowałam – wspomina z uśmiechem pani Helena. Pomimo zacnego już wieku (zdradziła go nam w wielkiej tajemnicy), wigoru i energii mógłby pozazdrościć jej niejeden nastolatek.
Fot. WFP
Fot. WFP
Fot. WFP
Fot. WFP