Trasa biegu obejmowała podwójną pętlę wokół wsi. Jego patron to zmarły przed dziewięciu laty sportowiec i społecznik Franciszek Wytrwał, z zawodu budowlaniec. Uprawiał wiele dyscyplin, między innymi biegi, boks i piłkę nożną. Działał na rzecz rozwoju gminnego sportu oraz innych lokalnych inicjatyw, tak jak odbudowa Kościoła Świętej Trójcy w Żórawinie.
Zwycięzca Wojciech Kowalski przekracza linię mety. Fot. WFP
Od godziny 9 w ostatnią sobotę września trwały rozgrywki dziecięce i młodzieżowe. Główny bieg rozpoczął się o 11.45 na starcie koło gimnazjum. Kilku zawodników spóźniło się o parę minut, nie przeszkodziło im to jednak podjąć rywalizację z konkurentami.
Zawodnicy z klubu LUKS Żórawina, którzy niedawno zdobyli drużynowo pierwsze miejsce we wrocławskim maratonie. Fot. WFP
Pierwszy na metę dotarł Wojciech Kowalski z Wrocławia, zawodowy żołnierz. Pokonał on trasę biegu w niespełna 20 minut. Następne miejsca zajęli Karol Bryl ze Strzegomia i Ryszard Janusz z Duszników. Pierwszym przedstawicielem gminy był Zbigniew Siemaszko z LUKS Żórawina, który przybiegł jako dwudziesty trzeci. Wśród pań pierwsza przekroczyła linię mety wrocławianka Joanna Drewnicka-Ogrodnik, która uplasowała się na 31 pozycji.
Pokonanie siedmiu kilometrów nie było trudnością dla zawodowego żołnierza. Fot. WFP
Biegacze wystartowali o 11.45 Fot. WFP
- Nie mam żadnych osobistych związków z gminą Żórawina – wyznał zwycięzca kilka minut później. – Po prostu zobaczyłem ogłoszenie o imprezie i postanowiłem się do niej zgłosić wraz z dwoma kolegami trenującymi biegi na orientację w WKS Śląsk Wrocław. Jestem zaskoczony dobrą organizacją oraz ilością inicjatyw sportowych w tej małej miejscowości.
Po dotarciu na metę na wszystkich uczestników czekały zimne i gorące napoje oraz bigos. O przygotowanie posiłku zatroszczyli się pracownicy obu szkół.