Do tragicznego zdarzenia doszło, gdy jadący mercedesem kierowca prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w volkswagena polo. Następnie w oba pojazdy uderzył rozpędzony daewoo. – Przybyliśmy na miejsce 15 minut po zgłoszeniu i zastaliśmy dwa auta na jezdni i jedno w przydrożnym rowie – mówi Remigiusz Adamańczyk z wrocławskiej straży pożarnej.
Fot. Łukasz Telus
Na miejsce zdarzenia przyjechało 4 zastępy Państwowej Straży Pożarnej i 2 zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej. - Do naszych czynności należało wydobycie ciał ze zmasakrowanych aut – mówi rzecznik prasowy straży pożarnej. – Zabezpieczyliśmy płyny eksploatacyjne na drodze i sprawdziliśmy teren wypadku w promieniu 25 metrów – dodaje.
Fot. Łukasz Telus
W wyniku wypadku wszyscy pasażerowie odnieśli obrażenia. - Sześciu z nich, ciężko rannych, zostało natychmiast przewiezionych do szpitala, kolejnych dwoje - kierowca Volkswagena Polo, (kobieta) i pasażer Mercedesa, (mężczyzna) - ponieśli śmierć na miejscu – mówi Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Od północy trasa była już przejezdna.
Fot. Łukasz Telus
Fot. Łukasz Telus
Fot. Łukasz Telus
Fot. Łukasz Telus