Początek września jest w Rzeplinie ważny nie tylko dla dzieci. Na pierwszy dzwonek czekają także z niecierpliwością ich babcie, które nie chcą ograniczać swojej aktywności do oglądania telewizji i pogaduszek z sąsiadkami.
Od półtora roku Zespół Szkół w Rzeplinie pełni bowiem funkcję filii Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Bielawie. Jest to inicjatywa dyrektorki Elżbiety Żygadło utrzymującej stały kontakt z pedagogami i psychologami z wyższymi szkołami z Wrocławia. W ten sposób dotarła do Grażyny Smolińskiej, kierującej Uniwersytetem Trzeciego Wieku w Bielawie i próbowała przeszczepić tę inicjatywę na lokalny grunt.
- Do pierwszego spotkania doszło w styczniu ubiegłego roku – wspomina Elżbieta Żygadło. – Nasi seniorzy szybko zaprzyjaźnili się z rówieśnikami z Bielawy i od razu zaczęli ustalać szczegóły działania filii placówki. - W przygotowania włączyli się nasi pedagodzy. Nauczycielka informatyki podjęła się prowadzić kurs komputerowy, a nauczycielka muzyki - zorganizować chór. Po raz pierwszy wystąpił on na uroczystości z okazji listopadowego Święta Niepodległości.
Fot. WFP
Seniorzy chętnie zaglądają do budynku szkoły, której uczniami byli przed laty. Mają okazję do integracji z młodym pokoleniem podczas takich uroczystości jak środowiskowa wigilia czy rocznica nadania imienia szkole.
- W czerwcu świętowaliśmy nawet z seniorami zakończenie roku – opowiada pani dyrektor. – Były kwiaty dla nauczycieli, poczęstunek domowymi wypiekami i snucie planów na przyszłość.
Dzięki wsparciu ze strony gminy słuchacze UTW mogli wybrać się w maju na wycieczkę do arboretum w Wojsławicach połączoną ze zwiedzaniem Dzierżoniowa. Towarzyszyli im przyjaciele z Bielawy oraz kilkanaścioro uczniów.
Fot. WFP
- Nasze panie przygotowały prezent: książkę z przepisami kulinarnymi napisanymi na komputerze. Pokazały w ten sposób, że nowe technologie nie stanowią już dla nich tajemnicy. Niedługo pewnie będą wymieniać maile z koleżankami z Bielawy.
Latem kontakty między studentkami nie ustały. Co rusz któraś z pań zapraszała znajome na grilla czy na piknik w ogrodzie. Nie mogły doczekać się jesieni, by rozpocząć nowy rok zajęć.
- Dokładne terminy spotkań powinny zostać ustalone do końca września. Wiadomo na pewno, że kontynuowany będzie kurs komputerowy i próby chóru. Panie myślą także o jakichś zajęciach sportowych, na przykład o aerobiku. Pomocą chcą nam także służyć studenci Uniwersytetu Wrocławskiego, którzy jesienią zaprezentują cykl wykładów o religiach świata.
Elżbieta Żygadło uważa, że działalność UTW wpływa bardzo pozytywnie na starszych mieszkańców Rzepina i pobliskich Szukalic. Żałuje tylko, że wśród słuchaczy brakuje panów (choć do Wojsławic wybrało się aż… trzech dżentelmenów).
- Na pewno wynika to po części z faktu, że mężczyźni po prostu krócej żyją. Być może jednak niektórzy z nich, zwłaszcza ludzie samotni, mają obawy przed wybraniem się na spotkanie w „babskim gronie”. Mam jednak nadzieję, że z czasem przełamią te opory.