Już przed miesiącem magistrat zapowiedział ogłoszenie przetargu na zagospodarowanie terenów na stoku "Janosik" w okolicy schroniska "Pod Wieżycą" nieopodal stadionu miejskiego. Blisko 10-hektarowa działka znajduje się w górskim, zalesionym miejscami terenie, co świetnie nadaje się pod inwestycje o charakterze sportowo rekreacyjnym, ze wskazaniem na dyscypliny ekstremalne. Miasto spodziewa się ofert polegających na zagospodarowaniu całego terenu lub też instalacji pojedynczych urządzeń sportowych.
Na terenie przyszłego "Ślężańskiego Parku Rozrywki" powstać miałyby między innymi tor saneczkowy, sztuczne ścianki wspinaczkowe, urządzenia do zorbingu i tyrolki, a przede wszystkim ukryte wśród drzew liczne linaparki o rozmaitej skali trudności, dostosowane zarówno do możliwości zaawansowanych amatorów tego rodzaju rozrywki, jak też zupełnych żółtodziobów czy nawet dzieci.
Fot. sobotka.pl
Również działający dotąd jedynie zimą stok narciarski po modernizacji służyć miałby miłośnikom białego szaleństwa przez okrągły rok. Powstać miałby na bazie obecnej infrastruktury tj. "Janosika" i działającego przy nim wyciągu orczykowego.
Linaparki to swoiste tory przeszkód umieszczone w koronach drzew, często na dużej wysokości, które pokonuje się korzystając z zabezpieczeń podobnych do tych, jakie stosują alpiniści podczas wysokogórskich wspinaczek. Zbudowane są z solidnych stalowych lin oraz stabilnych platform, przejść, mostków, linowych drabinek czy zawieszanych wysoko sieci. Tory projektowane są jednak tak, by zminimalizować, a w zasadzie zupełnie wyeliminować ryzyko jakiegokolwiek wypadku, nie pozbawiając korzystających z niego zawodników związanych z przebywaniem na wysokości emocji. Podobne parki rozrywki działają już od dawna na świecie. Coraz większą popularność zyskują także w Polsce. Niewielki park tego typu działa na Wyspie Opatowickiej we Wrocławiu.