Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Siechnice
Spalona ziemia. Rolnicy poszkodowani przez suszę

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Tegoroczne zbiory będą co najmniej o połowę mniejsze niż w ubiegłych latach. Kilka dni intensywnych opadów nie odwróciło następstw wielotygodniowej suszy.

- Na naszych 14 hektarach uprawiamy wszystkiego po trochę: zboże, rzepak, buraki i ziemniaki – opowiadał pod koniec lipca Franciszek Staniszewski z Sulimowa. – Gospodarstwo prowadzi mój syn, staram się jednak mu pomagać w miarę możliwości. Widziałem już różne rzeczy, ale nie pamiętam takich długich upałów. Straty będą chyba największe od wielu lat, a już na pewno od czasu powodzi z 1997 roku. Czasem zbieraliśmy nawet 500-600 kwintali buraków z hektara, a teraz będzie najwyżej 250 kwintali. Krowy są tak osłabione upałem, że dają mało mleka i spędzają dnie głównie w oborze.

Po dwóch tygodniach rodzina Staniszewskich nie była wcale nastawiona optymistyczniej. Ulewne deszcze nie pomogły wiele wysuszonym roślinom, a ponadto stworzyły ryzyko ich gnicia. Na szczęście na terenie gminy nie doszło do większych podtopień.

- Może uda się zebrać coś z buraków, które będziemy okopywać jesienią – gospodarze zastanawiają się, jaki plon mają szansę zebrać w tym roku. – Zauważyliśmy, że wysuszona lucerna puszcza nowe pędy. Z ziemniaków raczej jednak nic już nie będzie. Na szczęście zebraliśmy wcześniej dostatecznie dużo paszy dla bydła i nie musimy jej teraz kupować.

W podobnej sytuacji są wszyscy rolnicy w gminie. Według wstępnych szacunków straty dotknęły 30-70% upraw. Różnice zależą od czasu zasiewu, rodzaju plonów i gleby oraz bliskości zbiorników wodnych. Najgorsze problemy mieli gospodarze piaszczystych gruntów uprawiający warzywa i zboże.

Franciszek Staniszewski pokazuje wypaloną trawę na swoim polu

- Do 15 sierpnia na terenie gminy działa komisja powołana przez wojewodę – wyjaśnia wójt Jerzy Fitek. – Pomoże ona oszacować dokładnie straty, co pozwoli rolnikom starać się o preferencyjne kredyty. Na razie jeszcze nie wiadomo, jaka dokładnie pomoc będzie przyznana z Ministerstwa Rolnictwa. Właściciele poszkodowanych w wyniku suszy gospodarstw mogą natomiast starać się indywidualnie w urzędzie gminy o umorzenie podatku rolnego.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


Ewa Mastalska



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Niedziela 28 kwietnia 2024
Imieniny
Bogny, Walerii, Witalisa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl