Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Żórawina
Zielone płuca gminy

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Jeszcze niedawno ta położona na uboczu wioska była dość zaniedbana. Teraz Bogunów zaczyna powoli odzyskiwać ślady dawnej świetności.

Kiedyś główną chlubą miejscowości był neogotycki pałac wzniesiony w latach 40-tych XIX wieku przez rodzinę Kracker von Schwarzenfeld. Został on wzniesiony w rozległym 16-hektarowym parku. Szczęśliwym trafem przetrwał on zawieruchy XX wieku i po wojnie stał się jeszcze domem dla kilkunastu rodzin, które osiedliły się w Bogunowie.

Życie wsi koncentruje się wokół świetlicy. Fot. WFP

- Pałac prawie w ogóle nie był zniszczony – wspomina jedna ze starszych mieszkanek wsi. – Wszędzie były marmury i kafelki. Niestety, ludzie nie potrafili należycie o niego zadbać, a żadne służby nie spieszyły z pomocą.

Z powodu złego stanu obiekt został rozebrany w latach 70-tych XX wieku. Pozostała jedynie kaplica pogrzebowa oraz tablica poświęcona pamięci jednej z przedstawicielek rodu Kracker von Schwarzenfeld. Piękny park będący jeszcze trzydzieści lat temu miejscem spacerów, zawodów sportowych i pikników, także zaczął popadać w ruinę.

Sołtys Bożena Żurawska stara się o uznanie tych okazałych platanów za pomniki przyrody. Fot. WFP

Obecna rada sołecka i mieszkańcy wsi czynią jednak wszystko, by ocalić park określany przez nich zielonymi płucami gminy. Pozyskali zgodę konserwatora zabytków na przeprowadzenie w parku pewnych prac. Obecnie trwają starania o wpisanie dwóch okazałych platanów na listę pomników przyrody, oczyszczone zostały także dwa stawy.

- Był tutaj niedawno specjalista od rekultywacje terenów zielonych i zachwycił się naszym parkiem – opowiada sołtys Bożena Żurawska. – Na razie nie ma możemy jednak uzyskać szans na dofinansowanie jego renowacji z funduszów unijnych, ponieważ w tegorocznym budżecie gminy nie ma zapewnionej sumy na wkład własny.

Tablica upamiętnia dawnych właścicieli majątki, z których potomkami dzisiejsi mieszkańcy nawiązali kontakt. Fot. WFP

Kilka lat temu kaplicą zainteresowali się wrocławianie w ramach akcji Centrum Edukacji Obywatelskiej „Nasza wspólna przeszłość – młodzież adoptuje zabytki”. Uczniowie IV Liceum Ogólnokształcącego uporządkowali zaniedbany obiekt, zbadali jego historię i nawiązali kontakty z mieszkańcami gminy. Niestety, zainteresowanie szkoły kaplicą nie potrwało długo, a jej stan pozostawia nadal wiele do życzenia. Trudno dostać się do zagubionych wśród krzaków ruin, a potem trzeba uważać, by nie wpaść do otwartego dołu z pozostałościami trumien oraz ludzkich kości.

Oprócz starań o przywrócenia piękna parkowi w Bogunowie zachodzą także inne zmiany na lepsze. W ubiegłym roku powstała nowa droga prowadząca przez centrum wsi. Wymieniony został dach w świetlicy, planowany jest także dalszy remont tego budynku. Poprawia się estetyka obejść i przydomowych ogródków.

Ruina kaplicy trumiennej nosi ślady dawnej świetności. Fot. WFP

-Te zmiany to zasługa mieszkańców, w tym rady sołeckiej i naszej wspaniałej młodzieży – podkreśla Bożena Żurawska. – Mamy także dobrą współpracę z urzędem gminy, starostwem powiatowym i szkołą w Węgrach.

Mieszkańcy Bogunowa twierdzą, że żyje im się tu spokojnie i bezpiecznie. Są dwa sklepy i kursujące regularnie prawie co godziną busy do Wrocławia. Większym problemem jest tylko niestrzeżony przejazd kolejowy znajdują się na drodze wiodącej do szkoły w Węgrach. Urząd gminy stara się wspólnie z PKP zbadać możliwości poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu.

- Cieszymy się, że napływają do nas nowi mieszkańcy – mówi pani sołtys. – Dobrze, że są to młode rodziny z dziećmi, ponieważ w poprzednich latach s[społeczność Bogunowa gwałtownie się starzała. W tej chwili mieszka tu około 300 osób, ale liczba ta może szybko wzrosnąć.

Wśród rdzennych bogunowian nie brakuje także ciekawych osobowości. Jedną z nich jest Roman Lisiecki, członek rady sołeckiej i prezes Ludowego Uczniowskiego Klubu Sportowego Żórawina. Dał on się już poznać nie tylko jako biegacz biorący udział w wielu zawodach (w tym międzynarodowej rangi), ale także jako organizator pierwszego na terenie gminy automobilklubu.

   Po renowacji park mógłby stać doskonałym miejscem relaksu dla mieszkańców całej gminy.Fot. WFP

   Od ubiegłego roku mieszkańcy wsi mogą cieszyć się nową drogą. Fot. WFP

Roman Lisiecki – biegacz i automobilista – przed wyjazdem na zawody do Słowenii. Fot. WFP

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


Ewa Mastalska



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 2 maja 2024
Imieniny
Longiny, Toli, Zygmunta

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl