Dlatego - jedna z najistotniejszych tras aglomeracji wrocławskiej - wymaga decyzji inwestycyjnych, radykalnie poprawiających bezpieczeństwo. Milan Ušák burmistrz Siechnic, zainicjował wystosowanie w tej sprawie petycji do premiera polskiego rządu. W ciągu kilku miesięcy zdecydowało się ją podpisać 2537 osób. Petycję już wysłano do adresata.
- Liczymy na zrozumienie problemu w Warszawie na szczeblu rządowym i GDDKiA, na wsparcie starań naszej lokalnej społeczności przez wszystkich dolnośląskich posłów – mówi Milan Ušák burmistrz Siechnic. – Dziękuję wszystkim, którzy pod petycją złożyli swoje podpisy. Nasza walka trwa.
Przypomnijmy - burmistrz Siechnic uważa, że głównie ze względów bezpieczeństwa, droga krajowa nr 94 powinna być na odcinku prowadzącym przez Gminę Siechnice zbudowana w nowym przebiegu – omijającym miejscowości Groblice, Siechnice i Radwanice – w przekroju dwujezdniowym. Ewentualnie, przy braku możliwości budowy przez GDDKiA całego odcinka drogi w nowym przebiegu (czyli przy zachowaniu tylko jednej jezdni), bezwzględnie powinny być wybudowanie obwodnice trzech wspomnianych miejscowości, a cały pas drogowy musi być kompleksowo zmodernizowany. Chodzi o chodniki, ścieżki rowerowe, oświetlenie, przejścia dla pieszych, sygnalizacje świetlne. Przebudowy wymagałyby również skrzyżowania, a w szczególności powinno powstać nowe rondo w Siechnicach na skrzyżowaniu DK 94 z ul. Ciepłowniczą. Rezerwa gruntu pod nowy przebieg drogi krajowej nr 94 jest ujęta w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, obowiązujących w gminie.
Już informowaliśmy, że z generalnego pomiaru ruchu przygotowanego przez GDDKiA w latach 2020/2021 wynika, że na odcinku Wrocław-Siechnice-Groblice, przejeżdżało aż 18 364 pojazdów na dobę. To jest więcej aniżeli na zachodnim wyjeździe z Wrocławia tj. odcinku Wrocław-Błonie, na którym doliczono się 17 856 pojazdów na dobę. Jednak rząd zdecydował o tym, że to właśnie odcinek drogi krajowej nr 94 Wrocław-Błonie-Prochowice-Lubin jest priorytetowy i będzie wykonany, jako droga ekspresowa dwujezdniowa. Mieszkańcy naszej gminy mają prawo odbierać taką sytuację i nierówne traktowanie jako głęboko niesprawiedliwe.
Również w rządowym Programie Wzmocnienia Krajowej Sieci Drogowej do 2030 r. przyjętym w październiku 2022 r. przebudowa „naszego” odcinka nie jest wskazana jako priorytetowa, a jedynie – wraz z setkami pozostałych dróg krajowych - jako „potencjalna do objęcia utrzymaniem strukturalnym”. Powołując się na ten dokument Ministerstwo Infrastruktury wskazało w odpowiedzi (z 13.12.2022 r.) na interpelację posła Pawła Hreniaka, że czas podjęcia prac na tej drodze jest „trudny do oszacowania”.
Nie ulega wątpliwości, że mieszkańcy naszej gminy mają prawo odbierać taką sytuację i nierówne traktowanie jako głęboko niesprawiedliwe.