
- 10 lutego odbyła się Gala Finałowa Ogólnopolskiego Konkursu „Rolnik – Farmer Roku”, jakie ma Pan wspomnienia z tego wydarzenia?
- Jakie można mieć? Super sprawa, zawsze przyjemnie jest być docenionym przez ekspertów. Nie była to nasza pierwsza nagroda, w 2019 roku otrzymaliśmy wyróżnienie w konkursie Bezpieczne Gospodarstwo Rolne. Byliśmy już również na gali Konkursu Rolnik – Farmer Roku, wtedy odebraliśmy wyróżnienie. Teraz wróciliśmy z żoną z Warszawy jako laureaci konkursu i pozostaną z tego fantastyczne wspomnienia.
- Kto wpadł na pomysł, by zgłosić Państwa gospodarstwo do konkursu?
- Inicjatorem tego zgłoszenia był Pan Leon Maślanka, członek Stowarzyszenia Polski Klub Rolnik – Farmer Roku.
- Rolnictwo to kontynuacja rodzinnej tradycji?
- Jest to rodzinne gospodarstwo, które żona przejęła po rodzicach i teraz wspólnie rozwijamy. Pomagają nam dzieci, więc jest to taki „rodzinny interes”. Gospodarstwo prowadzimy w czwórkę i jak widać jakoś dajemy radę. Na początku powierzchnia gospodarstwa wynosiła 40 ha, w chwili obecnej jest to 130 ha.
- Jak bardzo zmieniło się Państwa gospodarstwo na przestrzeni ostatnich lat, czy dzięki nowym technologiom jest łatwiej, niż kiedyś?
- Wcześniej prowadziliśmy produkcję zwierzęcą, teraz przeszliśmy na produkcję roślinną, więc zmieniła się cała specyfika prowadzenia gospodarstwa. Technologia poszła do przodu i staramy się z niej korzystać i stale modernizować nasze gospodarstwo. Obecnie rolnictwo jest w pełni zmechanizowane. Pomaga to w osiąganiu lepszych wyników pracy. Na chwilę obecną posiadamy 5 traktorów o mocy od 90KM do 150KM. Bez odpowiedniego sprzętu ciężko o obfite plony. Nic nie zastąpi jednak wiedzy – stosowania odpowiednich nawozów i technik uprawy.
- Nagrodę otrzymali Państwo w kategorii produkcja roślinna. Co więc jest uprawiane na Waszych polach?
- Głownie uprawiamy ziemniaki, zarówno jadalne, jak i przemysłowe. Do tego rzepak i pszenica. Wczesne ziemniaki uprawiamy pod osłonami, które pozwalają przyspieszyć zbiory. Na powierzchni 20 ha stosujemy również nawadnianie. Zebrane ziemniaki przechowujemy w specjalnej chłodni.
- Jak widzi Pan nadchodzący sezon?
- Nie planuję zmieniać rodzaju upraw, wciąż będziemy się skupiać na ziemniakach i mam nadzieję, że będą to obfite plony.
- Czy zdobyta nagroda daje większą motywację do pracy?
- Nagroda z pewnością pozytywnie wpływa na chęci do codziennej pracy. Przyjemniej się do niej zabrać, gdy poza oczywistym zyskiem finansowym, pojawia się docenienie pracy również ze strony ekspertów z dziedziny rolnictwa.