W projekcie wzięli udział młodzi ludzie z Polski i Ukrainy – uczniowie szkół rolniczych powiatu żytomierskiego i powiatu Wrocławskiego reprezentowanego przez PZS Nr 1.
Projekt ten był w głównej mierze finansowany z programu Unii Europejskiej „Młodzież w Działaniu”, który wspiera finansowo i merytorycznie edukację nieformalną. O projekcie opowiadają Elżbieta Gajda i Anna Olszewska – opiekunowie grupy polskiej:
Przez tydzień młodzież zamieszkała razem w Centrum Kształcenia w Krzyżowicach i poznawała zwyczaje, kulturę, systemy kształcenia oraz zmagała się z różnymi zadaniami, a wszystko to w ciekawej, kreatywnej i twórczej formie. Przy tym poznając się bliżej zawierała pierwsze przyjaźnie. Program ułożony był wcześniej przez samą młodzież i potwierdzony na tzw. wizycie roboczej przedstawicieli grupy partnerskiej, ale okazało się, że dla młodych twórczych ludzi mała przerwa w zajęciach stawała się okazją do realizacji nowych pomysłów.
Pamiątkowe zdjęcie uczestników wymiany Fot. WFP
Nie było czasu na nudę. Zorganizowano wycieczkę do Wrocławia i spotkanie w starostwie powiatowym, gdzie młodzież otrzymała pamiątki. Odbywały się gry terenowe, bale i dyskoteki. Uczestniczono we wspólnej wigilii, na którą przybył św. Mikołaj. Rozegrano mecz o puchar dyrektora PZS Nr 1, gdzie zwycięstwo przypadło Ukrainie. W plenerze plastycznym również wzięła udział młodzież z wymiany i jeszcze raz mogła spotkać się z panem starostą, który objął honorowym patronatem III Powiatowy Plener Artystyczny oraz wręczył wszystkim uczestnikom certyfikaty udziału i plecaki z logo powiatu i szkoły. Młodzież pracowała nad kalendarzem, który będzie efektem końcowym wymiany i pozostawi wyraźny ślad wspólnie spędzonych dni. Obietnicom spotkania w powiecie żytomirskim nie było końca, serduszka zabiły mocniej i polały się łzy - doświadczyliśmy podobnych słowiańskich dusz. Wszyscy mają nadzieję na rewizytę.
Przez tydzień młodzież mieszkała razem w Centrum Kształcenia w Krzyżowicach Fot. WFP
Zdaniem uczennicy
Mówi uczestniczka wymiany, Ewa Skwirowska z klasy I, liderka grupy polskiej: - Wiadomo, że partnerstwo jest pewnego rodzaju umową, którą każdy chciałby zawrzeć. Dzięki sojuszom żyje się znacznie raźniej i przyjemniej. Na pomysł zawarcia takiej umowy wpadli przedstawiciele powiatu wrocławskiego oraz Żytomierskiego. Polegał on na spotkaniu się młodzieży z podanych wyżej krajów w malowniczej wsi Krzyżowice. Pobyt grupy ukraińskiej trwał osiem dni i był czasem wypełnionym nauką poprzez zabawę. Dzięki wspaniałej organizacji opiekunów - z polskiej strony panie: Anna Olszewska i Elżbieta Gajda, z ukraińskiej panie: Kamechuk Viktoriyja, przedstawiciel powiatu, Dyadio Olesya, nauczycielka biologii i pan Oleg Siwiec, tłumacz - każdy dzień był podporządkowany danej uroczystości. Grupa ukraińska liczyła jedenaście osób, w tym osiem dziewcząt i trzech chłopców. Jak już wspomniałam, każdy z dni był poświęcony danej tematyce, dzięki czemu wspólnie mogliśmy przeżyć prawie cały rok, obchodząc takie święta jak: Walentynki, Boże Narodzenie, powitanie Nowego Roku, Wielkanoc, Pierwszy Dzień Wiosny, Dzień Armii, a także Dzień Nauczyciela, Andrzejki. Były też wycieczki do Wrocławia i wizyta w starostwie.
W plenerze plastycznym również wzięła udział młodzież z wymiany Fot. WFP
Podwójne świętowanie
Aby ułatwić zrozumienie i rozmieszczenie świąt ukraińskich, stworzono kalendarz, na którym umieszczone zostały ważne dni polskie oraz ukraińskie.
Trzeba przyznać, że nasi sąsiedzi są zdecydowanie bogatsi w świętowanie niż my. Ciekawostką może być fakt, że Ukraina obchodzi sylwestra dwa razy - 14 stycznia i 31 grudnia. Projekt zaistniały dzięki decyzji starostwa powiatu wrocławskiego miał głównie na celu dążenie do wymiany poglądów oraz przybliżeniu obyczajów Słowian zza wschodniej granicy. Oczekiwania uczestników? Dobra zabawa i nowe znajomości wzięły górę. Grupa ukraińska emanowała pozytywnymi emocjami, a także pomocą. Młodzież w czasie wizyty mogła skorzystać z dwudniowych warsztatów plastycznych prowadzonych przez pana Janusza Łozowskiego - artystę, a zarazem świetnego pedagoga. Nastoletni uczestnicy bardzo się ze sobą zżyli, pomimo że wizyta trwała zaledwie parę dni. Już planowane są kolejne kroki ku temu, by w przyszłym roku uczestnicy z Polski zawitali w powiecie żytomierskim. Tego typu projekty są niezwykle cenne, ponieważ młodym ludziom bez ciężaru przykrych wspomnień pozwala odkrywać możliwości, jakie niosą ze sobą sojusze.
Aby zdobywać góry, najpierw należy zaczynać od pagórków. W tym wypadku, by zjednoczyć całą Europę, należy stawiać małe kroki i wyciągać przyjazną dłoń do naszych najbliższych sąsiadów, a rezultaty na pewno będą bardzo owocne.
A na pożegnanie polały się łzy...Fot. WFP