- Co zainspirowało Panią do startu w konkursie na Dyrektora Kobierzyckiego Ośrodka Kultury?
Agnieszka Miza - Mieszkam na terenie Gminy Kobierzyce od 7 lat i to właśnie w tym miejscu poczułam się jak w domu. Od początku czułam potrzebę integracji z mieszkańcami gminy i tzw. lokalny patriotyzm. Jestem dumna z miejsca, w którym mieszkam i jestem zachwycona potencjałem gminy nie tylko w zakresie kultury. Zawsze mi zależało na dostępie do kultury, żeby mieszkańcy mniejszych miejscowości nie czuli się wykluczeni w porównaniu do tych, którzy mieszkają w bliskim nam Wrocławiu. Jako, że sama uczestniczę wraz z moją rodziną w życiu kulturalnym gminy, to myślałam również o rozwoju, a także czułam potrzebę wpływu na to, co Kobierzycki Ośrodek Kultury może zaproponować mieszkańcom.
- Jak wygląda Pani doświadczenie w pracy w dziedzinie kultury?
Agnieszka Miza - Tak się składa, że również przez ostatnie lata zdobywałam doświadczenie w pełnieniu funkcji kierowniczych w dziedzinie kultury. Udało mi się w tym czasie w bardzo szerokim zakresie poznać zasady funkcjonowania wszystkich instytucji kultury na terenie Dolnego Śląska. Dlatego właśnie rozumiem, jakie możliwości stwarza ta sfera życia. Praca jako Zastępca Dyrektora wydziału Kultury w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego, umożliwiła mi poznanie wielu inspirujących ludzi. Wieloletnia współpraca z teatrami, operą, muzeami i innymi jednostkami przyczyniła się do wspólnego kreowania wydarzeń kulturalnych. Natomiast ostatnie 5 lat, podczas których pełniłam funkcję Dyrektora Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu, nauczyła mnie dbałości o dziedzictwo kulturowe i pracy nad rozwojem działalności edukacyjno-promocyjnej. Nasze działania w zakresie pozyskiwania środków z programów unijnych, MKiDN, fundacji oraz sponsorów, pozwoliły na realizację wielu ciekawych inicjatyw i przedsięwzięć. Mam nadzieję, że uda mi się podobne, a nawet lepsze wyniki uzyskać w Kobierzyckim Ośrodku Kultury.
- Kobierzycki Ośrodek Kultury to instytucja jakiej mogą pozazdrościć mieszkańcy wielu gmin w Polsce. Wydarzenia realizowane przez KOK są przecież znane w całym województwie. Wydaje się, że kierowanie tą jednostką jest ogromnym wyzwaniem? Jakie są najbliższe plany na przyszłość?
Agnieszka Miza - To prawda, pokierowanie ofertą Kobierzyckiego Ośrodka Kultury jest dla mnie ogromnym wyzwaniem, ale to właśnie wyzwania motywują do działania. Obecnie działalność KOK-u opiera się na bogatej ofercie z zakresu edukacji kulturalno-artystycznej. Muszę przyznać, że cieszy się ona dużym zainteresowaniem i zachęca do rozwijania talentów artystycznych.
Dzisiaj priorytetem Urzędu Gminy, a także moim własnym, jest wzmocnienie działalności Świetlic Profilaktyki Środowiskowej, piękne, pachnące jeszcze świeżą farbą budynki powinny wypełnić się mieszkańcami, którym zapewnimy dostęp do interesujących zajęć. Przygotowujemy się do tego już teraz by na przełomie września i października uruchomić nowe sekcje. Zależy mi na tym by w świetlicy każdy znalazł coś dla siebie. Niezależnie czy będą to dzieci, młodzież, dorośli czy seniorzy. Istotną rolę odegrało tutaj zaangażowanie Sołtysów, to oni najlepiej znają potrzeby mieszkańców i to oni wspierali mnie podczas planowania programu.
Jeśli chodzi o najbliższe wydarzenia na koniec wakacji, w ostatnich dniach sierpnia i na początku września zorganizujemy kino plenerowe. Pokazy filmowe odbędą się w dwóch miejscach, w Ślęzie i w Kobierzycach. Myślę, że to fantastyczny sposób na ukoronowanie naszych letnich akcji kulturalnych. Podczas pokazu zostanie wyświetlona animacja dla dzieci, a później film kierowany do dorosłych widzów. Jestem pewna, że to doskonały sposób spędzenia jednego z ostatnich letnich wieczorów w obecnych trudnych ze względów epidemiologicznych warunkach. Zadbamy o bezpieczeństwo wszystkich chętnych osób, o zapewnienie odpowiedniego dystansu i na świeżym powietrzu spędzimy wieczór pełen wrażeń.
- Dziękujemy za rozmowę i życzę powodzenia w realizacji planów!
