Takie komunikaty piszemy zawsze z nieskrywaną dumą. Policjanci z wrocławskiej komendy bowiem nie raz udowodnili, że ludzkie życie i zdrowie jest dla nich najwyższą wartością. Nie tylko podczas pełnionej służby, ale również po jej zakończeniu. Tak też było w ubiegłym miesiącu, kiedy to jeden z mundurowych z komisariatu w Kobierzycach razem z ratownikami medycznymi udzielał pomocy potrzebującemu mężczyźnie.
Podczas niedzielnego odpoczynku na terenie własnej posesji, policjant usłyszał bliski sygnał pojazdu uprzywilejowanego. Z zawodowym zainteresowaniem postanowił sprawdzić, czy nic poważnego się nie stało. Obok przystanku autobusowego w jednej z podwrocławskich miejscowości zauważył karetkę pogotowia oraz ratowników medycznych, którzy udzielali pomocy nieprzytomnemu mężczyźnie.
Policjant zareagował natychmiast. Poinformował ratowników gdzie pracuje i zaoferował swoją pomoc w resuscytacji krążeniowo-oddechowej, a następnie pomógł im w udzielaniu pomocy mężczyźnie. Dzięki prowadzonemu przez policjanta RKO, ratownicy mogli podejmować kolejne czynności ukierunkowane na uratowanie życia i zdrowia.
Dzięki wytężonej pracy zarówno załogi pogotowia, jak i kobierzyckiego funkcjonariusza po około 20 minutach udało się przywrócić czynności życiowe mężczyzny, co pozwoliło na przetransportowanie go do jednego z wrocławskich szpitali.
O całej sytuacji nikt by się nie dowiedział, gdyby nie oficjalne podziękowania, które wpłynęły na ręce Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu od Dyrektora Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu. Podkreślona w nich jest wzorowa postawa funkcjonariusza, która przyczyniła się do sprawnego przeprowadzenia akcji ratunkowej. To kolejny dowód na to, że policjanci z wrocławskiej komendy służą mieszkańcom, dbając o każdej porze dnia i nocy o ich bezpieczeństwo, ale też życie i zdrowie.