Niska stopa bezrobocia wskazuje na to, iż sam Wrocław raczej ma problemy z brakiem pracowników niż z ich nadmiarem. Duży deficyt na 2019 rok jest prognozowany między innymi na takich stanowiskach jak: administratorzy stron internetowych, kucharze, kelnerzy i barmani, elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy, inżynierowie mechanicy, mechanicy maszyn i urządzeń, pielęgniarki i położne. Mniejsze braki są przewidywane w branżach m.in. cukierniczej, fryzjerskiej, kosmetycznej, zaopatrzeniowej. (https://barometrzawodow.pl)
Przyglądając się prognozom na lata 2018 i 2019 zauważyć też można, że nie występuje żaden zawód z nadwyżką osób poszukujących pracy (czyli zawodów, w których znalezienie pracy może być trudniejsze ze względu na dużą konkurencję). Zestawienia zatrzymują się na zawodach, w których panuje równowaga podaży i popytu na dane stanowisko.
Ze względu na wysokie zróżnicowanie stopy bezrobocia w obrębie samego województwa istnieje szansa dla mieszkańców pobliskich miejscowości, aby szukać zatrudnienia w samym Wrocławiu. Pracodawcy mający duże braki w kadrach mogą również zyskać na takim procederze. Przy zorganizowanym dowozie lub wprowadzeniu bardziej elastycznych godzin pracy mogą ściągać do siebie pracowników z okolic miasta.
Samo miasto również angażuję się w różne formy polepszania sytuacji na rynku pracy. W analizie efektywności szkoleń przedstawionych w biuletynach PUP Wrocław widać różnicę w liczbie osób zainteresowanych tym tematem. Wg danych na IV kwartał 2017 roku na szkolenia z UP skierowanych było 15 osób z Wrocławia, w kolejnym I kwartale 2018 roku była to liczba 40 osób, a w II wzrosła do 62. Chociaż liczby te nie są jeszcze wysokie w stosunku do liczby bezrobotnych, to jednak tendencja zwyżkowa może powoli zacząć napawać optymizmem.
Artykuł przygotowany przy pomocy Portalu Praca.pl posiadającego Oferty Pracy we Wrocławiu