3 maja w Kątach Wrocławskich znaleziono na ławce nieprzytomnego mężczyznę. Jak się okazało, 72-latek zatruł się zbyt dużą ilością wypitego alkoholu i zmarł. Wypił pół litra wódki.
Mężczyzna był osobą samotną. Od 30 lat mieszkał w Kątach Wrocławskich z osobami, które się nim zajmowały. Sprawę wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Środzie Śląskiej. Obecnie zlecone jest przeprowadzenie sekcji zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu, celem dokładnego ustalenia przyczyn śmierci. O sprawie będziemy informować.
Do zatrudnia organizmu alkoholem dochodzi, gdy jego ilość nie przekracza 300-400ml czystego alkoholu zażytego w ciągu godziny. Poziom powyżej tej liczby sprawia, że mamy do czynienia z dawką śmiertelną.