– W tym roku konkurs „Pomagajmy sobie wzajemnie” organizuje Kiełczów, bo wygraliśmy go w roku ubiegłym. Taka jest tradycja – mówi Edward Mróz, kiełczowski wuefista. – Zresztą wygraliśmy trzeci rok z rzędu. Mamy tu w szkole konkursy matematyczne, ortograficzne, ale ten policyjny cieszy się zdecydowanie największą popularnością wśród dzieci. Nasi uczniowie przygotowują się do niego już od kilku tygodni.
Głównym organizatorem konkursu „Pomagajmy sobie wzajemnie” jest Komenda Miejska Policji we Wrocławiu. Odbywa się on zawsze na wiosnę we wszystkich dolnośląskich gminach. Ale konkurs w Szkole Podstawowej w Kiełczowie nie byłby tak okazały, gdyby nie zaangażowanie i wysiłek policjantów z Długołęki.
Fot. WFP
– W tym roku od sponsorów i darczyńców udało nam się pozyskać aż 5,5 tysiąca złotych na nagrody – opowiada Jarosław Posłuszny, aspirant sztabowy z komisariatu w Długołęce. – Każde dziecko ze zwycięskiej drużyny otrzyma DVD, za drugie miejsce dzieci otrzymują odtwarzacze mp4, a za trzecie mp3. Z kolei za czwarte miejsce każdy członek drużyny dostaje namiot, śpiwór, latarkę. Nawet ostatnia drużyna nie wyjedzie stąd bez upominków. Co więcej, za pozyskane od sponsorów pieniądze mogliśmy także kupić poczęstunek i napoje dla uczniów biorących udział w rozgrywkach.
Fot. WFP
W tych policyjnych zawodach biorą udział reprezentacje wszystkich dziesięciu gminnych szkół podstawowych. W każdej z drużyn są uczniowie z klas IV-VI, trzech chłopców i trzy dziewczynki.
Pierwsza część konkursu jest zawsze teoretyczna. W tym roku dzieci musiały wykazać się spostrzegawczością i podać jak najdokładniejszy rysopis jednego z policjantów w cywilu. Następnie rozwiązywały test. Jaki jest telefon alarmowy na policję, a jaki na straż pożarną? Czy pożar instalacji elektrycznej możemy gasić wodą? – właśnie z tego typu pytaniami musiały zmierzyć się dzieci z Długołęki. Ale i tak zawsze czekają one najbardziej na drugą część konkursu – zawody sportowe.
Fot. WFP
– Konkurs jest bardzo fajny i ciekawy – mówią uczniowie ze szkoły w Brzezie Łące. – Policjantów w ogóle się nie boimy, a chcemy w tym roku zdobyć pierwsze miejsce – zapewniają. Sandra Kocjan z klasy VI szkoły w Borowej do zawodów przygotowywała się od tygodnia: – Przepisów ruchu drogowego nie musiałam powtarzać, bo w zeszłym roku na technice zdawaliśmy na kartę rowerową i wszystko jeszcze pamiętałam. Musiałam jedynie trochę potrenować tory przeszkód na sali gimnastycznej – opowiada uczennica.
Według Jarosława Posłusznego z komisariatu w Długołęce konkurs jest niezwykle potrzeby i już od dziesięciu lat spełnia swoją rolę – sprawia, że dzieci z ich gminy, z terenów wiejskich żyją bezpieczniej. Jest on doskonałym uzupełnieniem i podsumowaniem innych policyjnych akcji w gminie Długołęka, np. wrześniowej „Bezpiecznej drogi do szkoły”. – Dzięki tego typu działaniom już od wielu lat nie mieliśmy na naszym terenie wypadku śmiertelnego z udziałem dziecka – kończy naszą rozmowę policjant.
Fot. WFP
Fot. WFP
Fot. WFP
