To dobry start, by pójście do przedszkola odbyło się bez zbędnych stresów zarówno dla dzieci jak i dla rodziców. Przypomnijmy na czym polegało to przedsięwzięcie. Oferta skierowana została do dzieci nieobjętych edukacją przedszkolną, ich rodziców i dziadków. Zadanie rozpoczęło się w styczniu a zakończyło w czerwcu br. Wszystkie zajęcia były bezpłatne i odbywały się dwa razy w tygodniu w Bibliotece w Nadolicach Wielkich, filii nr 3 Gminnej Biblioteki Publicznej w Czernicy. Końcowe występy i próba - w wiejskiej świetlicy, a ognisko - w Skansenie Państwa Golinowskich.
Celem kompleksowego programu było przygotowanie przyszłych przedszkolaków do nowych wyzwań, integracja dzieci i ich rodziców, wsparcie w zakresie wychowania i bezpieczeństwa, przeciwdziałanie dyskryminacji w szkołach i przedszkolach. Całe przedsięwzięcie zorganizowała Gminna Biblioteka Publiczna w Czernicy. Porozumienie o współpracy podpisali również: Urząd Gminy Czernica, Sołectwo Nadolice Wielkie, Stowarzyszenie Nadolice Wielkie, TV Lokalna, Towarzystwo Miłośników Nadolic Małych, Fundacja „Czarna Owca”, Zespół Szkolno-Przedszkolny w Czernicy, Szkoła Podstawowa w Ratowicach, Zespół Szkół w Chrząstawie, Szkoła Podstawowa w Dobrzykowicach.
Przedszkolna wyprawka obejmowała: wychowanie przedszkolne, zajęcia relaksacyjne, malarstwo, zabawy logopedyczno-rytmiczne, teatralne. Odbyły się również grupowe i indywidualne konsultacje z socjoterapeutką, debata rodziców i dziadków na temat ich roli wychowawczej. Uczestnicy programu dwukrotnie byli w teatrze: rodzice z dziećmi, a także sami rodzice. Na zakończenie w świetlicy wiejskiej w Nadolicach Wielkich odbyły się przestawienia: dzieci rodzicom i rodzice dzieciom. Na scenę wyszli uczestnicy projektu, by pokazać „Bajkę o Ćwierćlandzie”, a następnie sami dorośli własnymi siłami przedstawili „Bajkę o Czerwonym Kapturku”. Wystąpił też gościnnie „Teatr Lalka” ze spektaklem „Kurnik Kultury”.
Jedna z ważniejszych zasad ustalonych na samym początku spotkań mówiła, że nie oceniamy dzieci. Każde, może uczestniczyć w zabawach w takim zakresie, w jakim jest na to gotowe. Ważne, by nie przeszkadzać sobie nawzajem. Wszyscy prowadzący zajęcia mieli świadomość, że proces włączania się do grupy trwa.
Do programu zostali zatrudnieni fachowcy w swoich dziedzinach. Pierwsze regularne zajęcia, to spotkania przedszkolne połączone z relaksacyjnymi. Poprowadziły je panie Katarzyna Karmelita (doświadczona przedszkolanka) oraz Marta Tomczak (trenerka relaksu). Zajęcia przedszkolne były urozmaicone. Chusta klanza, tunel, bańki mydlane, szarfy, kolorowe wstążki, instrumenty dla dzieci i wiele edukacyjnych zabaw zaciekawiły nawet najbardziej opornych. Tutaj dużą wagę przykładano do przekazania zasad bezpiecznej zabawy w grupie. Czas na relaks okazał się dobrą propozycją po wyczerpujących ćwiczeniach. Pod okiem trenerki Marty Tomczak rodzice uczyli się technik masażu dzieci. W tych zajęciach uczestniczyły dzieci wraz z rodzicami.
Kolejny blok to zabawy logopedyczne i rytmiczne oraz konsultacje socjoterapeutyczne dla rodziców. Zajęcia logorytmiczne prowadziła aktorka i logopedka pani Lucyna Wróbel. Do zajęć używała nie tylko aktorskiego głosu, ale i rozmaitych instrumentów muzycznych, między innymi keyboardu czy skrzypiec. Pani Lucyna była również do dyspozycji w zakresie porad logopedycznych. Zajęcia bardzo często przerywane były gromkim „sto lat” , gdy tylko okazało się, że jakieś dziecko obchodzi urodziny. W ten sposób również zacieśniały się więzy.
Jak ułatwić sobie i dziecku proces adaptacji do przedszkola, jak wspomóc samodzielność, jak pomóc mu radzić sobie z konfliktami? Na takie i inne pytania odpowiadała socjoterapeutka i pedagożka z wieloletnim doświadczeniem w przedszkolu i w szkole – pani Jolanta Michalec. Zostały też omówione: rozwój psychofizyczny, w jakim znajduje się dziecko oraz trudne zachowania, przykładowe kary i nagrody contra autorytet. Dla potrzeb rodziców został w bibliotece utworzony kącik z literaturą fachową.
Zajęcia plastyczne z malarką Anną Klozą uświadomiły dzieciom i rodzicom, że niezależnie od końcowego efektu już sam proces tworzenia jest ważny i potrzebny. Rodzice wraz z dziećmi stworzyli m.in. własne wizerunki. Prace zostały wykorzystane do końcowego przedstawiania, pt. Bajka o Ćwierćlandzie, oraz są elementem wystawy w nadolickiej bibliotece. Do występu końcowego przygotowała wszystkich aktorka - pani Klaudia Kąca–Jasic, znana też pod pseudonimem „Pani Teatrzyk”. Udało się przezwyciężyć tremę i wyjść przed publiczność. Rodzice bez oporów nauczyli się na pamięć swoich ról i zaprojektowali bardzo pomysłowe kostiumy.
Na pożegnalnym ognisku była okazja by rodzice wyrazili swoje zdanie na temat wszystkich działań w cyklu Zróbmy Scenę. Pomysłodawczynie chciały wiedzieć jak planować kolejne przedsięwzięcia, co cieszyło się największym, a co najmniejszym powodzeniem. To bardzo ważne w pracy nad projektem. Rodzice mówili o swoich doświadczeniach dlaczego trafili do projektu i co z niego wynieśli. Dzieci znajdywały nowych przyjaciół i otwierały się na innych ludzi z poza najbliższego otoczenia. Niektórzy poczuli się bardziej zadomowieni, inni cieszyli się z tej mobilizacji wyjścia z domu, inni uzyskali pomoc jakiej potrzebowali. „Projektowe” dzieci już czekają na wyniki rekrutacji do przedszkoli. Niektórym będzie łatwiej, gdy zobaczą w grupie przedszkolnej znajomych z Biblioteki.